Z pokoju dziecięcego dobiega nas długie, przenikliwe i modulowane wycie Młodej.
- Dzieci! Zapraszamy do nas! Oboje!
Po chwili sprawcy zamieszania pojawiają się w pokoju z minami wyrażającymi pogardę dla zasad, rodzeństwa oraz cywilizacji zachodniej.
- Bo Adaś mnie uderzył! - wciąga łzy przez nos Ala.
- Adasiu, czy to prawda? Uderzyłeś ja?
- Tak... Ale ona mnie też walnęła!
- ALE NIE TRAFIŁAM!