Nie chodzi tylko o fizyczne podobieństwo! Oto, co łączy Alę z tatą:
Podobnie, jak tata zasypia w fotelu przed telewizorem...
Ma czasem gorsze momenty...
Nie lubi pustych kubków...
... i, co gorsze, pustych talerzy!
Czasem nudzi ją to, co mówię...
Lubi roboty precyzyjne (tu 582 próba wyswobodzenia się z szelek)...
Oboje również nieodmiennie cieszą się na mój widok. Szczególnie, gdy w jednym ręku mam butlę z mlekiem, a w drugim kawę!