19 stycznia 2010

Odrobina retro


- Ma usta po Ani - zawyrokowała teściowa.
- Uszy po dziadku Zenonie - wtrącił teść. Nie wiem, kim był wujek Zenon i zaczęła mnie gryźć niepewność.
Na "kartofla w miejscu nosa po dziadku" mój tata zareagował bez specjalnego entuzjazmu.

W ogóle wszyscy nagle zaczęli dopatrywać się w naszej córce wszystkich możliwych podobieństw do szacownych przodków i krewnych, choćby nawet byli piątą kądzielą po mieczu. Gdyby tak dalej poszło, to w krótkim czasie z dzieciaka zrobiliby nam potwora doktora F. Miałem tego dość, więc udałem się do rodzinnego archiwum, wygrzebałem kilka starych fotografii i pozamykałem wszystkim aparaty mowy.





Miał rację Dawkins twierdząc, że geny rządzą tym światem, no nie?