Dodam, że stało się to po tym, jak przemierzył z Alicją na ręku (ostatnie ważenie Ali: 5100 g) około 14 kilometrów krokiem tokującego cietrzewia. Z pieśnią na ustach.
Tak na marginesie: tokujący cietrzew porusza się tak:
Pozytyw? Mąż wyznał, że już mnie rozumie. Nareszcie...
A tak wyglądali na siódmym kilometrze:
![](http://stuczynscy.waw.pl/uploaded_images/P1040318-1-736455.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz